Wieczna zmarzlina w kanadyjskiej Arktyce topnieje znacznie wcześniej, niż przewidywano.

Zespół naukowców z University of Alaska w Fairbanks odkrył, że seria niezwykle gorących ostatnich lat zdestabilizowała górne warstwy gigantycznych podziemnych bloków lodu, skrytych pod powierzchnią północnej Kanady. Wskazuje to na fakt, że klimat jest obecnie cieplejszy niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich 5 tys. lat.

Analizę oparto na badaniach prowadzonych przez kilka lat do 2016 r. Zespół użył zmodyfikowanego śmigłowca celem dotarcia do wyjątkowo odległych miejsc, w tym opuszczonej bazy radarowej z czasów zimnej wojny, oddalonej o ponad 300 km od najbliższej osady ludzkiej. Wszędzie, już na pierwszy rzut oka, dało się dostrzec zmiany spowodowane ociepleniem klimatu.

Naukowcy niepokoją się o stabilność wiecznej zmarzliny ze względu na ryzyko, iż szybkie rozmrażanie może uwolnić ogromne ilości gazów cieplarnianych, wyzwalając w ten sposób pętlę sprzężenia zwrotnego, która z kolei będzie napędzać jeszcze szybszy wzrost temperatury. Nawet jeśli obecne zobowiązania poszczególnych państw do ograniczenia emisji w ramach porozumienia paryskiego z 2015 r. będą realizowane, świat nadal będzie stał w obliczu ryzyka, że dojdzie do niekontrolowanego ocieplenia, które przekroczy punkt krytyczny, skąd nie będzie już odwrotu. Dowody wskazujące na topnienie wiecznej zmarzliny są bardzo wyraźnym sygnałem ostrzegawczym. Nie ulega wątpliwości, że potrzeba dekarbonizacji globalnej gospodarki jest coraz bardziej paląca.