Za czyim przewodem?
W Siłach Zbrojnych PRL, zwanych przed 1989 r. ludowym Wojskiem Polskim, patroni jednostek obecni byli od samego początku – od obozu wojskowego w Sielcach nad Oką, gdzie w maju 1943 r. rozpoczęto formowanie 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
1 dywizja uznawana była za armię nowego typu. Lecz nawet armia odżegnująca się od kontynuowania tradycji dwudziestowiecznej polskiej wojskowości, jakiejś tradycji jednak potrzebowała. Rozumieli to doskonale jej twórcy, wliczając w to głównego zapewne animatora powołania wojska polskiego związanego ścisłym sojuszem ze Związkiem Radzieckim – Józefa Stalina. Radziecki dyktator – jak napisał w swoich wspomnieniach pierwszy dowódca „ludowego” wojska Zygmunt Berling – „uważał słusznie, że jest szczególnie ważne, by nasze wojsko prezentowało się przede wszystkim zewnętrznie jako wojsko polskie […]” .
Dowództwo 1 dywizji i jej polityczne zwierzchnictwo, w postaci Związku Patriotów Polskich, dobrze przygotowało się do realizacji tego zadania. W artykule wstępnym organu ZPP „Wolna Polska” z 16 maja 1943 r. można było przeczytać, że: „Pod sztandarem biało-czerwonym, pod znakiem Orła Białego, w polskim mundurze, pod polską komendą, z polską pieśnią żołnierską na ustach pójdzie walczyć o Polskę wolną i niepodległą Polak, mieszkający w ZSRR” .