Uzyskane ostatnio zdjęcia galaktyk należą do najbardziej szczegółowych, jakie kiedykolwiek wykonano. Mają znacznie wyższą rozdzielczość i odsłaniają wewnętrzną budowę galaktyk z niespotykaną dotąd szczegółowością.

Jak twierdzą naukowcy, zdjęcia te mogą zmienić nasze rozumienie ewolucji galaktyk. Zostały wykonane w widmie promieniowania radiowego, które, w przeciwieństwie do światła widzialnego, nie jest blokowane przez pył i gaz w odległych obszarach kosmosu. Pozwala to astronomom zajrzeć w regiony formowania się gwiazd lub w serca galaktyk. Nowością jest to, że zespół radykalnie poprawił rozdzielczość obrazów radiowych, łącząc ze sobą ponad 70 000 małych anten rozmieszczonych w dziewięciu krajach europejskich.

Łączenie sygnałów radiowych z tak wielu anten nie jest prostym zadaniem. Zespół z Durham University w Wielkiej Brytanii spędził sześć lat opracowując zupełnie nowy sposób zbierania sygnału z każdej anteny, jego digitalizacji, przesyłania do centralnego komputera, a następnie łączenia wszystkich danych w wysokorozdzielcze obrazy.

Już teraz udało się dostrzec na zdjęciach fascynujące elementy, Na przykład, jeden z obrazów pokazuje galaktykę, której centralna czarna dziura powoduje wystrzeliwanie w przestrzeń strumieni materii, zwanych dżetami, co samo w sobie nie jest niczym nowym, lecz tym razem widać szczegóły owych dżetów w postaci ciemniejszych pasków, co sugeruje, że cykle aktywności czarnej dziury są zmienne i w pewnych okresach bywa ona względnie nieaktywna. Badana galaktyka jest odległa od Ziemi o ponad 11 mld lat świetlnych, pochodzi więc z okresu, gdy Wszechświat liczył sobie ok. 2,6 mld lat. W normalnych okolicznościach nie da się szczegółowo zbadać tak wczesnych galaktyk. Ale teraz, po raz pierwszy, astronomowie otrzymali narzędzie umożliwiające wgląd w ich budowę oraz możliwość zbadania interakcji centralnej czarnej dziury z otoczeniem. Jak się bowiem wydaje, centralne czarne dziury mają fundamentalny wpływ na ewolucję galaktyk. Zespół planuje przeskanowanie w ciągu najbliższych kilku lat milionów galaktyk.